niedziela, 12 grudnia 2010

Promocja na poduszki!





Hej promocja na poduszki 45cm na 45cm, jedna 65zl, 2 lub wiecej po 55...zapraszamy do zakupow,ostatnia szansa tez na torby, koniec wypzedazy w piatek 17!

sobota, 20 listopada 2010

Prezenty na swieta!





Jesli sie komus spodoba to moge przywiezc nastepujace rzeczy, ponizej zdjecia i ceny. Pokazcie komu sie da i moze sie spodoba. Bede 22 w Polsce ale w Gdansku dopiero 23 wiec przed mikolajem jakby co;)
A jak nikt nie zamowi to wogle doradzcie czy by sie w Polsce spodobaly takie czy za pstrokate? Wyorby sa unikatowe, wiec raczej trudno znalezc dwa identyczne produtky moge poszukac podobnych, nie moge zagwarantowac, ze beda dokladnie te same kolory bo moze juz sie sprzedaly ale wtedy poszukam jak najbardziej podobnych, jak sie ktos zdecyduje niech poda ktora mu sie podoba, ktory kolor i wzor.

Towar pierwszy torby duze, przewieszane przez ramie z kwiatami. Cena 85 zlotych.







Towar 2 torby mniejsze na ramie, kszatalt polowalny' cena 65zl.








Towar 3 torby w ksztalcie rombu'tez na ramie 65zl.





Towar 4' torby kwadratowe na ramie dosc duze' 70zl.





Towar 5' mniejsze torebeczki wielkosci malego zeszytu na cieniutkim pasku' 25zl.





I towar 6 male gadzety' wieksze te na oklury z zamkiem by wlozyc kaske 25zl, portfeliki 20zl, a male takie sakiewki 12zl.





Towar 7' poszewki na poduszki, jest duzo wiecej wzorow ale nie iweidzialam czy ktos bedzie wogle zainteresowany' 75zl.

niedziela, 7 listopada 2010

Pomoc w pomysle na bizness.











Kochani poradzcie co myslicie. Ania DUda zarazila nas pomyslem poszukiwania produktu ktory oplacalo by sie exportowac z Meksyku do Polski i cala sobote ogladalismy najrozniejsze wyroby. Myslicie ze by sie przyjely czy moze sa juz takie, jak sie natkniecie gdzies na takie piece ogrodowe lub grille z gliny czy donice lub zlewy z Talavery dajcie znac jakie ceny i czy wogle to w Polsce ma szanse powodzenia, takie wiecie wasze prywatne opinie prosze, pierwsze badanie rynku...). Poki co mi sie wydaja ciekawe mega takie kominki z gliny, co niby ogrodowe ale ponoc mozna je wstawic do domu jak juz cieply i ogrzeje na pare godzin np. domek letniskowy tak sobie mysle albo donice, ladne nie ale za ile by mozna je sprzedawac...zeby sie oplacalo no i dalo wyzyc?? w Holandi te kominy ponoc szly za okolo 500zl ale u Na to pewnie nie realn co? no nic takie pomysly i zna sie ktos na imporcie eksporcie, cla, kontenery i te sprawy , moze jakas stronke poradzicie?? Oczywiscie to tylko pomysly ale mi sie tak te rzeczy podobly ze juz bym wszystko chciala do domu;)
Kolejny pomysl to wrzuce Wam zdjecia meksykanskich wyobow takich co moge wizac ze soba moze bedziecie chcieli jakies zamowienia na prezenty na swieta zlozyc..??to taki pierszy maly bizness na poczatek hehe. Wracam chyba 23 wiec akurat, a tu takie sliczne torby sa..ok musze sie wybac zdjecia porobic!!

czwartek, 4 listopada 2010

Dzien Zmarlych 2 Listopad



Jak sie obchodzi i jak sie swietuje swieto zmarlych w Meksyku. To jedno z najbujniej obchodzonych swiat w tym kraju i niczym nie przypomina tego, ktore w atmosferze przygnebienia obchodzimy w Polsce. Tu na cmentarzach, przy kolorowo ozdobionych grobach, Meksykanie wspominaja tych co odeszli, rozmawiaja z nimi, ciesza sie ze nadszedl dzien ich odwiedzin. A jesli nie mieszkaja w miejscu pochowku bliskich w domu przygotowuja dla nich oltarzyk, skladajacy sie z trzech pieter, na ktorym ukladaja zdjecie zmarlego,swiece miniturki jego ulubionego jedzenia lub picia, kolorowe wycinanki z bibulek, i kwiaty zwane cempasuchil (nazwa pochodzi z języka azteckiego), zwany również "kwiatem umarłych". Jego odmianą są popularne w Polsce aksamitki, pochodzące zresztą z Meksyku. Czesto tego dnia przy stole ustawia sie dodatkowy talerz dla duszy zmarlego i gotuje sie jego ulubione danie.
W malych miejscowosciach odbywaja sie przyjecia na cmentrzach, cale rodziny zbieraja sie przy grobie, przywoza jedzenie, alkohol, muzyka, mozna tez wynajac lub przyprowadzic ze soba mariachis by grali zmarlym ich ulubione piosenki.
W ośrodkach garncarskich wytwarza się okolicznościowe kadzielnice i świeczniki oraz różnorodne figurki - m.in. szkielety symbolizujące śmierć, przedstawiane bardzo humorystycznie, ktore rowniez ustawia sie na oltarzyku. Popularna figurka jest elegancko ubrana dama zwana Catrina, Dama Smierci, zona pana ziemi umarlych bogini Mictecacihuatl. Glowne ulice Guadalajary rowniez przyozdobione sa wieloma statuetkami Catriny w tygodniu poprzedzajacym swieto.
Poczatki swietowania dnia zmarlych w meksyku biora sie z czasow przed przybyciem Hiszpanow, gdy religia chrzescijanska nie byla jeszcze znana. Z tad tyle odmiennosci od Europy. Jakoze owczesne plemiona nie mialy wizji nieba i piekla dzien ten obchodzono radosnie cieszac sie ze dusza zmarlego przybedzie na ziemie swietowac z bliskimi. W czasach przedhiszpanskich popularna praktyka bylo rowniez kolekcjonowanie czaszek zabitych podczas wojen i wyjmowanie ich w dniu zmarlych, jako symbol smierci i odrodzenia. Innym wierzeniem bylo tez ze zmarly do jakiego miejsca trafi po smierci nie zalezalo od tego jak zyl ale od tego jak umarl, czy bylo to pole walki, matka przy porodzie, mordesrstwo. Umrzec na wojnie uwazane bylo za jedna z najlepszych smierci na ziemi meksykanskiej. W odroznieniu od innych kultur dla zmarlych na polu walki byla nadzieje ze wkrotce wroca na ziemie jako piekny kolorowy ptak.
Dzien przed dniem zmarlych obochodzi sie swieto zmarlych dzieci, dlaczego dzien wczesniej bo zniecierpliwione tak szybko biegna by spotkac bliskich ze docieraja tu o dzien wczesniej.Zgodnie z wierzeniami, na ziemię najpierw przybywają dusze zmarłych dzieci, zwane "aniołkami". 1 listopada kolorowymi kwiatami i wiatrakami zdobione sa groby zmarlych mlodych a na stole Meksykanie stawiają więc to, co lubią dzieci, a więc słodkie napoje, jak czekolada czy przypominające nasz budyń atole, mleko, ugotowane kolby kukurydzy i wiele innych potraw, charakterystycznych dla kuchni meksykańskiej.
Niektóre elementy zaduszkowych ceremonii, jak choćby zwyczaj zjadania czaszek z cukru, są typowe wyłącznie dla Meksyku. Nawiązuje on do obrzędów azteckich, o których również wspominają kronikarze hiszpańscy. Według ich relacji, figury bogów były czasami wykonywane ze słodkiego ciasta, wyrabianego z mąki ze zmielonych ziaren szarłatu. Po zakończeniu ceremonii ogromne ciasto dzielono na kawałki i rozdawano wszystkim, aby je spożyli. Niekiedy z takiego samego ciasta robiono też chlebki, uważane za kości i ciało boga, które później zjadano.
A i to jeszcze jeden zwyczaj w okolicach dnia zmarlych we wszytkich piekarniach pachnie bo popularnym w tym okresie jest Pan de Muertos czyli chleb zmarlych, czyli taka nasza slodka chalka z duza iloscia cukru..mniam, mniam,mniam.
Na przykładzie Święta Zmarłych widać, jak inny jest stosunek do śmierci w Meksyku w porównaniu choćby z Polską. Meksykanie boją się jej, jak wszyscy, ale ponieważ są pogodzeni ze śmiercią, uznając nieodwracalność losu ludzkiego, wszystko, co o niej przypomina, uważają za naturalne.