środa, 3 czerwca 2009
poniedziałek, 1 czerwca 2009
Zeby nie bylo ze mieszkalam Sama....Moje wspollokatorki..Monika z Salvadoru, dziewczyna z tak pozytywna energia ,ze az sie chce z nia przebywac, Nelly z Niemeic, studentka na sokratesie, Andrea z Peru i Lori Ann z Nowego Jorku, tanczyla na Brodway a teraz w Barcelonie szuka pomyslu na co..dalej..troche jak ja??
Nadrabiam nieco zaleglosci z ostaniego tygodnia, temat pierwszy imprezy...pozegnalne, spontaniczne, zeby nie bylo ze nie mam wymowki...po imprezach ciezko sie wstaje i na nic nie starcza czasu zwlaszcza ze czesto potrzebne jest "hair of the dog":) czyli wypic kolejne piwko/winko zeby nie miec kaca...no i plaza:) (teraz za to tygodnie abstynencji....po szczepionkach na zolta febre i wscieklizne..) zaraz kolejne 2 posty jak zdaze przed obiadkiem gotwanym przez mame, jak dobrze czasem byc w domu!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)