piątek, 20 listopada 2009

Co za spotkanie!!!

Pierwsze spitkanie dzis srtednio mile, bo po raz 4 ( jak ktos czytal wczesniej bloga to bedzie wiedzial o kogo chodzi) spotykam niespodziewanie na ulicy ALexa, kolesia co wczesniej spotkalam przypadkowo 3 razy..chyba mnie koles nie przesladuje no jak..
A drugie najsympatyczniejsze spotkanie jakie sie moglo zdazyc, 3 godzinki w Limie z Grazynka i z Tomkiem, ale fajnie pogadac po polsku i sie powyglupiac...znow zatesknilo sie do domu!!!
A juz myslalam ze nie wyjdzie, mielismy sie spotkac 30 ale nie dojechalam do Limy a wczoraj im odwolali samolot i dzieki tego sie spotkalismy, tak mialo byc!! Wiecej gosci Poski prosze, kto nastepny??
Ide po pomidory!!

Koncert the Killers- Lima 19.11.2009

Andres mnie zaprosil na koncert "The Killers" No co no fajnie zagrali!!!!

środa, 18 listopada 2009

Ale chatka

No djechalam 20 godzin uff goraca ale dojechalam i dotarlam do owej chatki i wow!! w centrum jednej z najdorzszych dzielnic w Limie i wow, tak by sie chcialo mieskza ca u 4 studnetow wynajmuje...moj pokuj telewizyjny wow!! a Jutro koncert "The Kileers" ide z Andresem i Sidantha wiec niemal jak ze stara paczka hehe. Nie no oczywiscie nie to co z Wami mam nadzieje na hinekena sie zalapac w 2010!!!

wtorek, 17 listopada 2009

Utknac w dupie

Hej no i poniewaz nie zdazylam wspiac sie pod wodospad t musz eczekac 5 lub kto to wie 6 czy 7 godzin na autobus do Limy ( 20 godzin w autobusie wow...)...w Pedro Ruiz..w moim przewodniku nawet slowa nie ma na temat tego miesjca za malutkie, no nic internet dziala...
A w Limie mam sie zatrzymac w domu poznanej francuzki w Iquitos, jej nie bedzie ale wspollokatorzy maja mnie ugoscic zobaczymy, tak na wszelki wypadek zeby ktos mial namiary: sarah.vozlinsky@sciences-po.org 1993264182 Lima calle Italia 175, Milaflores a kolega co ma mnie wpuscic do chatki to pablo: 01985897468, jeszcze nie rozmawialam z nim zaraz zadzwonie mam nadizeje ze sie uda, darmowy nocleg jak nie to po raz 7 hostel espania...hmm...
No nic moze poslucham se polskiej muzyki na youtube, jedzie pociag z daleka!:) jakies fajne nowosci do polecenia? a i czy ktos ma jakis sposob na skurcze? bo mnie lapia w stopy, zakupilam witaminki ale moze jeszcze cos? Dzieki za rady!

3 najwyzszy wodospad swiata..nie domaszerowalam ale z daleka.. wyglada na wysoki!

Dzis sobie wymyslilam ze przed podruza udam sie obejrzec 3 najwyzszy wodospad, Gokta ale...z informacji krote mi udzielili panowie ktorzy koniecznie chcieli zeby jechala z ich firma( oczywiscie) mialam isc piechota do wioski z ktorej 2 godziny do wodospadu minut 40...a zajlo mi 1,5 godizny i sie zmachalm bo w sloncu i nim doszlam do wioski COchabamba to juz wiedzialam ze mi sie kolejne pare godzin nie chce wspinac...a zreszta moge nie zdazyc na autobus zwlaszcza ze tu auto z powrotem do wioski jedzie jak..przyjedize wiec jak wieczorem nie przyjedzie..to utknelam na dobre...no to ok wracam do wioski Pedro Ruiz czekac na autobus..szkoda troche bo ponoc ludzie z calego swiata przyjezdzaja zeby zobaczyc ale coz tam z daleka widzialam wiec widzialam!;) nie za dzielny ze mnie piechor ale samej w ukropie 1,5 godzinki polna droga wystarczy!
Ale milo pbylo porozmawiac z madrym panem taksowkarzem, ktory zna Wojtyle opowiedzial troche o regionie Amazonas w ktorym jestesmy, o polityce kraju ze teraz za prezydenta Garci to o wielee gorzej ekonomicznie w Peru niz za wczesnejszego Toledo, ze korupcja wieksza, ze biedni coraz biedniejsi a bogaci sie bogaca....Wczoraj tez sie natknelam na kolesia co np. Walese znal z ksiazek i o komunizmioe duzo wiedzial, milo dla odmiany z madrymi peruwianczykami zamienic pare slow bo np. w Pisco to mi ludize mowili ze slonie zobacze w jungli...nie mialam sily zeby im to wybijac z glowy;) slonie slonie rozowe slonie!!w dzungli amerykanskiej oh yea!!

Szalona droga