Przygotowania trwaja od miesiecy..choc zbyt malo intensywnie, w sumie na taka wyprawe powinnam byc pewnie lepiej przygotowana ale...troche byc niezorganizowanym moze byc przygoda. Plan jest na pierwszych 7 tygodni, 12 dni w Santiago, potem ze zorganizowana wycieczka Oasisoveland z Santiago do Limy trasa mniej wiecej jak na mapce na zdjeciu i potem od 15 sierpnia...gdzie Nas oczy poniosa:), na pewno podroznicy inni poradza nam jakies ciekawe miejsca, zreszta w przewodniku, ktory dopiero dzis mam nadzieje odzyskac po 2 miesiacach na pewno jakies ciekawostki wyczytamy i trase zorganizujemy:)
Jade z Ewa koleznka poznana na Internacie,chyba sie dogadamy, widzialysmy sie ..2 razy ale kontakt mailowy jest wiec..musi byc dobrze! Mam nadzieje ze we wszystkich wiekszych miastach bedzie dobry dostep do netu to bede mogla Wam zdawac nieco relacji, co gdzie jak dokad dalej..:)
Tymczasem na mapce poczatek trasy, mozecie sledzic ze mna palcem po mapie:)
no tak, dawno nigdzie nie bylas ;)
OdpowiedzUsuńwracaj szybko :)
kurcze...mam nadzieje że wzięłaś rzeczy któe można gdzieś tam wywalić....bo jak nam prezenta przywieziesz?? :)
OdpowiedzUsuńbaw się dobrze!
Siwa, w chwilach zwatpienia i w razie drobnych niepowodzen pamietaj te dobrze znane Tobie slowa:
OdpowiedzUsuńPORAZKA TO NIE PRZEGRAC - PORAZKA TO NIE PODJAC WALKI !!
juz sie zastanwialam czy sie nie rozmyslic..ale nie chce poniesc porazki i po te prezenty jade hehe, tylko gdzie ja je wpakuje..hm...
OdpowiedzUsuńjak to? nie wiesz? wywalisz szmaty (jak planowałaś) i nową torbą dokupisz :P
OdpowiedzUsuń