środa, 10 marca 2010

San AUgustin, nie chce sie wyjezdzac...




Bo jest naprawde pieknie!!! Jezdze konno, cudny hostel, relaks...slonko..ale musze sobie w koncu zdac sprawe ze czasu coraz mniej do powrotu i musze ruszac nieco szybciej...wiec chyba dzis w nocy busik do Bogoty...ale jeszcze sie zastanawiam...
Pozdrowionka z pieknej COlumbii!!!

3 komentarze: