niedziela, 24 stycznia 2010

Cuzco po raz kolejny,dalej joga i oj pada...








Hej po raz kolejny w Cuzco tym razem zeby dokonczyc kurs jogi, no teraz to musze dawac zajecia i pochwale sie 2 razy nasz nauczyciel mi prosil zebym prowadzila zajecia w jego studiu, 15 osob, nogi i glos sie trzesly ale jakos sie udalo!!
Jeszcze jakies 15 godzin i moze w koncu skoncze kurs! plan na tydzine 2 razy dziennie rano i wieczorem chyba ze sie zleniwie torche...
A Cuzco coz tak jak uwielbiam to miasto to niestety teraz w porze deszczowej, pada i pada i zimno jest, na szczescie w moim hostelu jest sala do ogladania telewzji i ponad 100 dilmow, wiec dzis niedziela filmowa...jak w domu;) No i coz potem plan taki do Limy znow na troche i dalej jak mi zaproponuje nauczyciel platne lekcje...a poki co chce tylko pratyke ale jak zaplaci to znow tu worce jak nie to czuje ze sie zasiedizalam i czas znow zaczac podrozowac...tym razem na polnoc do ciepelka...ale jak bedzie to sie okarze;)

2 komentarze:

  1. Siwa juz sie zastanaiwalm gdzie sie podziewasz!!Widze ze joga na powaznie :))))). Bardzo mnie to cieszy!!
    Zycze sukcesów!!!!!

    OdpowiedzUsuń