wtorek, 5 maja 2009



I plaza zaliczona!! A Chinczykow zeby spotkac to wcale do Chin nie trzeba dzis mnie jedna pani wymasowala na plazy ( taki maly luksus.:), hiszpanie na gitarkach orpzyrywali...szum wody... na zdjeciach z moimi 20letnimi kolezankami, tematy mama tata szkola...ciut sie nudze... Ale jestem blada na tym zdjeciu..moj cel tak ja ta laska po prawej ..na mahon;)

1 komentarz:

  1. taaaa mahony mahony... znamy i tęsknimy:) Chińczyków też znamy i nie tęsknimy:P

    OdpowiedzUsuń