Koles okazal sie mily i sypmpatyczny,ma ladny dom, przyjaznego psa i wydal album ze zdjeciami o Ekwadorze. Bede szukac iwecej couchsurfing!
Pozdraiwam, udaje sie na ziwedzanie Quito, ale tu spalin i korki wszedzie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
ufff :)
OdpowiedzUsuń