sobota, 19 września 2009

wielogodzinna jazda i zmiana planow! i Ecco Trully po raz 3!!

O jezdzie to innym razem..bylo ciekawie..niefirmowym autobusem, zero zasad rozkladu jazdy..ale dojechalam!!
Tak tylko zebyscie wiedzieli gdzie teraz przebywam, z powrotem na farmie HArri Krishna, dobrze mi tu wiec wrocilam na kolejne 10 dni, pomedytuje troche, wroce chyba jako oaza spokoju!;) hehe
Choc od jutra nie bedzie tak spokojnie, maja tu wielkie przyjecie, przyjezdza ich mistrz spirytualny z okazji 25 lecia misji i jego urodzin, mam sie zjechac 500osob, wiekszosc w namiotach. Wszyscy juz chodza podekscytowani, coraz wiecej pomaranczowych ludkow! Ja tam mialam nadzieje sie wyciszyc ale zawsze mozna na plazy sie schawac. W niedziele byl jeden mistrz spirytualny i sporo ludzi, wszyscy sie nim i jego wykladami zachwycaja..a ja nic nie rozumiem, moze nie nic ale malo...tylko spiewac sobie moge, bo to latwe i sie powtarza: Harre Krishna, Harre Krishana, Krishna, Krishna.....
No nic medytuje sobie nad zyciem i co tu dalej robic w tej mojej podrozy, poki co spodobalo mi sie zycie w tej malej komuinie a tu sporo takich, kolejna ktora mam na oku to w jungli i bardziej hipisowska...zobacze najpierw jak znosze komary...

6 komentarzy:

  1. hej. jak nie wiesz co robic to jedz w bieszczady. my (ja saszi grzegorz zelazniak bielanski ucho) natchenieni Twoimi eskapadami -ruszylismy z plecakami w bieszczady. bylismy tam tylko 4 dni, ale wspomnienia mamy na kilka miesiecy:)bylo ciezko bo targalismy caly sprzet ze soba i spalismy po schroniskach bez wody i pradu. ale bylo warto:)
    Siwa, bukuj bilet i dawaj do ustrzyk lub nasicznego - tam tez sie wyciszysz:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hejka, hejka. Taki wlasnie mam plan na nastepne wakacje w koncu poznac Polske troche bardziej i Polskie gory!!!! to mam nadzieje, ze w przyszlym roku tez ruszycie ze Mna!!! Trza wojowac swiat!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Siwa widze niezly plan!!!chlopaki poszaleli, moze teraz uda sie razem gdzies wybrac!
    Tylko Ty uwazaj na tych wszytskich ludkow :)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Siwa coś długo sie nie odzywasz... czyzbyś była w dźungli? :) pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. razem to mozemy na splyw kajakowy pojechac:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Siwa....nie ma Cie i nie ma..co nowego?

    OdpowiedzUsuń